Dlaczego warto mnie wesprzeć?

Wiele materiałów po polsku dostępnych będzie tylko u mnie. Spędzam sporo czasu na lekturze włoskich historyków żywności, których książki nie ukazały się (jeszcze?) nad Wisłą. Swoje publikacje kieruję nie tylko do osób, które kochają „słoneczną Italię”, aperola i pizzę (też do nich należę), ale również do tych, którzy chcą się o kuchni włoskiej czegoś dowiedzieć od strony historycznej i społecznej, bez stereotypów i turystycznego żargonu. Obiecuję, że niejedno Cię zszokuje, tak jak mnie na początku.

Dołączysz?

Jeśli dzielisz moją pasję, zapraszam na pokład! Razem raźniej, daję głowę, że wzajemnie się czegoś od siebie nauczymy.